poniedziałek, 11 kwietnia 2016

Hollywoodzkie fale, czyli kręcenie włosów na rolki od papieru - moje próby i przemyślenia

Ostatnio mam zajawkę na prawdziwie hollywoodzkie fale zamiast moich nierównych sprężynek. Zaczęłam kombinować, jak można kręcić włosy, ale bez lokówek i prostownic. Po pierwsze ze względu na to, że częste ich używanie niszczy włosy wysoką temperaturą, a po drugie ze względów technicznych - zwyczajnie ich nie mam :-D Próbowałam wałki i papiloty, ale po nich włosy były jeszcze mocniej skręcone a do tego spuszone i nieregularne, czego bardzo nie lubię. Wiedziałam, że musi to być coś o większej średnicy, żeby loki wyszły mniej skręcone i "większe" objętościowo. Wtedy pomyślałam o rolkach od papieru toaletowego! Wydawało się to być super rozwiązaniem. Jakiś tydzień temu pierwszy raz nawinęłam grzywkę na dwie rolki, po jednej z każdej strony. Włosy wyschły naturalnie, po czym na noc zdjęłam rolki i takie sprężyny podpięłam żabkami, żeby się nie rozprostowały. Wygląda to tak: 

A po rozpuszczeniu nocnej fryzury tak:

Efekt bardzo mi się spodobał. Dlatego przez trzy kolejne mycia kręciłam włosy na grzywce w ten sam sposób, ale dobierając więcej włosów i wyszło tak:
Widok z dwóch stron. Grubsze pasma wyglądały dużo lepiej niż przy pierwszej próbie. Potem postanowiłam jeszcze zakręcić włosy z tyłu, z czubka głowy, gdyż one są proste do połowy długości. Do tego celu rolka od papieru była za krótka, więc wykorzystałam rolkę od ręcznika papierowego:
Efekt pokazałam już na instagramie :-) włosy niestety nie skręciły się od samego czubka głowy, ale i tak jestem zadowolona :-) Na końcu, po rozpuszczeniu loków delikatnie przejeżdżam po nich dłońmi z dwoma kroplami serum, aby zmniejszyć puszek.

Teraz spróbuję zakręcić włosy przy użyciu okrągłej szczotki i suszarki, ale jestem do tego sceptycznie nastawiona, bo włosy nie lubią rozczesywania, więc mogę się spodziewać puchu stulecia. Zobaczymy :-)

Pozdrawiam!


1 komentarz:

  1. Ja próbowałam kręcić na papier do pieczenia, ale wyszły brzydkie i pogniecione jakieś </3 Twoje piękne!

    OdpowiedzUsuń